Przepis przywiozłam z wakacji w Hiszpanii i trochę go odchudziłam. Jest to popularna w Andaluzji wariacja na temat gazpacho, czyli chłodniku ze świeżych pomidorów. Do przygotowania dania wykorzystuję kromkę białego chleba, ale robię to świadomie ;) Węglowodany proste w połączeniu z pomidorami bogatymi w potas czynią z tej prostej zupki idealny posiłek potreningowy, kiedy wracam już tak zmęczona, że nie mam siły zjeść nic dużego.

Składniki na 4 porcje:

1 kg dojrzałych pomidorów
1 ząbek czosnku
30 g oliwy z oliwek
2 suche kromki białego pieczywa
sól i pieprz

W kielichu blendera miksuję ząbek czosnku i chleb, następnie dodaję pomidory, oliwę i miksuję tak, żeby powstał krem o gęstości maślanki. W razie potrzeby dodaję trochę  przegotowanej wody i doprawiam solą i pieprzem. Łatwe?

W jednej porcji: 135 kcal, 15 g węglowodanów, 8 g tłuszczów, 3 gramy białka