Przedstawiam kolejną propozycję na śniadanie białkowo-tłuszczowe - i to jakie! Tłuszcz rybny jako źródło kwasów omega 3, białko wzorcowe z jajek i do tego twarożek ze szczypiorkiem. Smażone na oleju kokosowym rafinowanym (bo chyba nie chciałabym jeść wytrawnego omletu o aromacie kokosa). Nie dość, że zdrowe, to też mega smaczne i syci na naprawdę długo. Posiłek ma bardzo dobre makro, zawartość węglowodanów jest w nim minimalna przy dużej ilości pozostałych makroskładników. I można je zrobić całkiem szybko, o ile wykorzystacie mój prosty patent na omlety. Żeby nie używać z rana miksera i nie budzić pozostałych domowników, a jednocześnie nie tracić czasu na ubijanie jajek trzepaczką wrzucam je do shakera (takiego do odżywki białkowej), wkładam plastikową krateczkę (ma je większość shakerów) i mieszam energicznie jak każdą inną odżywkę przez około 1-2 minuty, aż powstanie pianka. Proste?

Składniki:
2 jajka
100 g serka wiejskiego lub grani
30 g wędzonego na ciepło łososia
łyżeczka oleju kokosowego
szczypiorek
łyżka posiekanej cebuli

Na oleju kokosowym podsmażyć lekko cebulę, dodać rozdrobnionego widelcem łososia i wylać masę jajeczną. Smażyć na złoty kolor z obu stron i przełożyć na talerz. Na gotowy omlet nałożyć serek wiejski lub grani i posypać szczypiorkiem. Smacznego!

W porcji:
397 kcal, 2,7 g węglowodanów, 26,1 g tłuszczu, 31,8 g białka